sobota, 7 lipca 2012

TVD 3x16 "1912" - opis odcinka

Rok 1912. Szeryf Forbes prowadzi rozmowę z Zachariah'em
Salvatore. Obaj byli członkami ówczesnej Rady Założycieli.
Rozchodząc się do domów ktoś napada na przodka braci
Salvatore i zabija go.

Alaric trafia do więzienia pod zarzutem zabicia dwóch
członków rady. Damon odkrywa podobieństwo ataków
z tymi wcześniejszymi z 1912 roku i powiązuje je ze sobą.
Przy okazji przypomina sobie ówczesne spotkanie z bratem,
podczas którego poznał także Sage - silną i doświadczoną
wampirzycę. To ona wytłumaczyła Damonowi, na czym
polega przyjemność z bycia wampirem. Zdobytą wiedzą
chciał się podzielić ze Stefanem. Umówili się razem
na polowanie. Niestety młodszy Salvatore nie potrafił się
powstrzymać i zabił swoją ofiarę. Tak rozpoczęła się historia
Rozpruwacza z Monteray.

Rebekah próbuje się dowiedzieć, co się stało z białym
dębem rosnącym kiedyś w Mystic Falls. Okazuję się,
że zostało ścięte przez zakład rodziny Salvatore. Pierwotna
postanawia dowiedzieć się od nich, do czego zostało użyte.
Razem z Damonem pomagają Stefanowi uczyć się
samokontroli. Wykorzystują przypadkową osobę i prowokują
młodego Salvatore. Świadkiem tego jest Elena. Stefan czuję
się przez to winny. Damon obiecuje, że nie zostawi brata,
dopóki nie będzie go już potrzebował.

Elena nie może uwierzyć w to, że Alaric jest poszukiwanym
zabójcą członków Rady Założycieli. Postanawia znaleźć dowody
uniewinniające Saltzmana. Pomaga jej w tym Matt. Razem
z byłym chłopakiem włamuje się do mieszkania Meredith Fell.
W ukrytym schowku - charakterystycznym dla domów rodzin
założycieli - znajdują akta wszystkich ofiar mordercy oraz
dziennik Samanty Gilbert. Zostają przyłapani przez właścicielkę
posiadłości, ale Matt'owi udaje się wynieść znaleziony notes.
Meredith kryje Alaric'a fałszując list koronera. Domyśliła się,
że to właśnie on jest zabójcą. Powoduje to pierścień rodziny
Gilbertów. Elena zgadza się z kobietą po przeczytaniu dziennika
Samanty Gilbert.


Tekst powstał przy współpracy z eskaaa7

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz