czwartek, 9 sierpnia 2012

TVD Rules - Początki Pierwotnych


Początkowo Pierwotni żyli w Europie Wschodniej. Dopiero po stracie dziecka
zdecydowali się na osadzenie na zupełnie innym kontynencie - w Ameryce
Północnej. Na ich decyzję wpłynęły informacje o terenach, na których
ludzie cieszą się siłą, szybkością i zręcznością. Wraz z upływem czasu
Mikael i Esther starali się o kolejne dzieci. Odkryli także, że niezwykłe
zdolności tubylców wynikają z genów wilkołaków. Pierwotni zmuszeni byli
raz w miesiącu musieli chować się w jaskini. Przy którejś pełni Klaus
i Henrik - najmłodszy z Pierwotnych, bracia opuścili kryjówkę,
by podejrzeć przemieniających się w wilki. Tej samej nocy Henrik umarł.
Wtedy też Esther i Mikael musieli za wszelką cenę znaleźć sposób obrony
przed wilkołakami, byli zbyt dumni by uciekać. Ponieważ przyjaciółka rodziny -
Ayanna, nie podjęła się zadania w obawie o zemstę ze strony duchów,
inicjatywę przejęła Esther, która także parała się magią. Matka Pierwotnych...
To ona była Pierwotną Czarownicą.

Czarownik to sługa natury, a wampir to wynaturzenie. Jako czarownica Esther
nie mogła przemienić się w wampira. W przeciwnym razie nie dokończyłaby
zaklęcia i cała rodzina Pierwotnych zginęłaby w niewyobrażalnych męczarniach.
Gdy kobieta pogodziła się już ze swoim losem, zaczeła błagać słońce o życie,
a biały dąb - o nieśmiertelność. Pewnego dnia Mikael podał swoim dzieciom
wino wymieszane z krwią, a następnie przebił ich serca mieczem. Nie był
przy tym zbyt delikatny. Gdy odzyskali przytomność, mężczyzna kazał im
wypić więcej krwi, by dokończyć przemianę. Od tamtej pory nic nie było już
takie samo.



Przypuszczenia Ayanny o gniewie duchów okazały się być słuszne. Przyroda
odwróciła się od Pierwotnych.
Słońce paliło ich skórę, sąsiedzi uciekali,
a kwiaty spot białego dębu parzyły i uniemożliwiały im hipnozę. Także
życiodajne drzewo mogło ich zabić. Z częścią problemów umieli sobie
poradzić. Esther znalazła sposób na poruszanie się w słońcu, a biały dąb
szybko został spalony. Na horyzoncie pojawił się za to nowy problem.
Nieśmiertelni Pierwotni zaczęli odczuwać głód... Głód krwi, bo dzięki niej
się odrodzili i jej pragnęli ponad wszystko. Nie panowali nad tym.
Tak narodził się gatunek drapieżników. Wampirów.

Niestety nic nie wskazywało na to, by tragedia tej rodziny kiedykolwiek
miała się skończyć.
Wraz z zabiciem pierwszego człowieka przez Klausa,
uaktywnił się jego gen wilkołaka. Tym samym wyszło na jaw, że Esther miała
romans z jednym z wilkołaków. By ratować sytuację, czarownica zmuszona była
rzucić na bękarta klątwę mieszańca, blokującą jego wilczą naturę. Wkrótce
potem całkowicie odwróciła się od syna.

Gdy Mikael dowiedział się o wszystkim, wpadł w szał. W furii wybił prawie
połowę mieszkańców wioski. W tym samym czasie zginęła także Esther. O jej
śmierć obwiniano Mikaela, który niespodziewanie opuścił okolicę, a którego
Klaus rzekomo przyłapał na gorącym uczynku. Prawda okazała się być jednak
o wiele gorsza. Mimo że Mikael uciekł, to nie on zabił swoją żonę.
Za morderstwem stał sam Klaus, który wykorzystując sytuację przysiągł
sobie wraz z Rebekah'ą i Elijah'ą, że nigdy się nie poróżnią. Słynne
"Always and forever" wypowiedzieli nad grobem matki.

1 komentarz:

  1. Oj Ty piśmienniku mój ulubiony! :)
    Ależ mi brak Twoich pięknych artykułów wiesz gdzie;P

    OdpowiedzUsuń