"Hybryda"
Elena wie, że nie może liczyć na szczerość Damon'a w sprawie Stefana,
dlatego prosi o pomoc Alaric'a. Tyler, czując się winnym tego wszystkiego*,
wskazuje nastolatce lokalizację watahy wilkołaków, gdzie prawdopodobnie
znajdował się jej chłopak. Elena i Saltzman ruszają w drogę, a dzięki informacji
od Ric'a podąża za nimi także Damon. Młodej Gilbert z trudem udaje się
przekonać wampira do swoich planów. Tymczasem Stefan i Klaus w końcu
docierają do grupy wilkołaków, która niebawem miała stać się armią hybryd.
Tyler nie ma pojęcia o wydarzeniach z poprzedniej nocy**, szybko jednak
odkrywa, iż jego matka najwyraźniej wie o wampirzej naturze Caroline.
Korzystając z pełni księżyca, zabiera matkę do lochów Lockwood'ów
i prezentuje swoje wilkołacze oblicze. Pani burmistrz obiecuje zadbać
o bezpieczeństwo młodej Forbes.
Podczas poszukiwań Stefana na terenach Smoky Moutains, Damon, Elena
i Ric napotykają na swej drodze błąkającego się cierpiącego Ray'a Sutton'a.
Próbują przywiązać go do drzewa, jednak wilkołacza siła okazuje się zbyt
duża, a sama Gilbert omal nie pada ofiarą przemienionego wilkołaka.
Na ratunek przybywa Damon, który odwraca uwagę Ray'a, tym samym
dając reszcie okazję do ucieczki. Niestety niedługo potem to starszy
Salvatore potrzebuje pomocy w zmaganiach z hybrydą. Na miejscu
niespodziewanie zjawia się Stefan i wyrywa wilkołakowi serce.
Klaus zauważa dziwne objawy u świeżo przemienionych wilkołaków -
krwawienie z oczu, dreszcze, odrętwienie. Niedoszłe hybrydy wykrwawiają
się na śmierć, a sam Pierwotny wpada w szał. Świadkiem tego zdarzenia
zostaje Stefan.
Elena martwi się o życie Damon'a, jednak Alaric nie pozwala jej wyruszyć
na poszukiwania wampira. Wkrótce jednak starszy Salvatore zjawia się
przy samochodzie i razem wracają do Mystic Falls. Stefan z ukrycia
przygląda się odjeżdżającemu pojazdowi.
*Tyler ugryzł Damon'a, a za uratowanie życia bratu Stefan musiał opuścić
Mystic Falls z Klausem.
**Tyler nie wie, że jego matka unieszkodliwiła Caroline.
Tekst powstał przy współpracy z Leahel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz